Ponury

Płk Jan Piwnik „Ponury”

Jan Piwnik urodził się 31 sierpnia 1912 r. w położonych nieopodal Opatowa Janowicach. Rodzina Piwników prowadziła małe gospodarstwo rolno-hodowlane, a przez kilka lat także wiejski sklepik. Mimo, że jego rodzice sami mieli ukończone zaledwie trzy klasy szkoły powszechnej, potrafili zadbać o wykształcenie czwórki swoich dzieci.

Po ukończeniu szkoły powszechnej w Janowicach, w 1924 r. rozpoczął naukę w Państwowym Gimnazjum Męskim im. Joachima Chreptowicza w Ostrowcu Świętokrzyskim. W maju 1932 r. złożył egzamin maturalny z wynikiem dość przeciętnym ale pozytywnym. Następnie skierował swe kroki do Szkoły Podchorążych Rezerwy Artylerii we Włodzimierzu Wołyńskim, gdzie od sierpnia 1932 r. do czerwca 1933 r. przeszedł kurs podchorążacki, który zakończył w stopniu plutonowego oraz z tytułem podchorążego artylerii. Następnie przez blisko trzy miesiące odbywał praktykę podoficerską w 10 Pułku Artylerii Ciężkiej w Przemyślu (10 PAC), którą zwieńczył awansem na tytularnego ogniomistrza (sierżanta).

Nie widząc jednak przed sobą perspektyw w armii, zgłosił się do służby w Policji Państwowej (PP). Na początku stycznia 1934 r. rozpoczął kurs w Normalnej Szkole Fachowej dla Szeregowych PP w Mostach Wielkich w województwie lwowskim. Po szkoleniu został przydzielony do policji w Warszawie. Jednak jeszcze w czerwcu został powołany na ćwiczenia rezerwy w 10 PAC w Przemyślu, po których otrzymał awans na stopień starszego ogniomistrza (starszego sierżanta) podchorążego rezerwy artylerii, a na początku 1935 r. został podporucznikiem.

Po szkoleniu w Przemyślu rozpoczął pracę w Urzędzie Śledczym PP w stolicy. Został skierowany do ochrony osobistej Prezesów Rady Ministrów. W lutym 1935 r. otrzymał awans na starszego posterunkowego, a w lipcu został przeniesiony do policji w Kowlu
w województwie wołyńskim. Tam, w marcu 1936 r. został przodownikiem PP. Następnym świadectwem zaufania przełożonych było powierzenie mu we wrześniu tego samego roku funkcji komendanta posterunku w Kisielinie w powiecie horochowskim.

Z Kisielina otrzymał wezwanie do Szkoły Oficerów PP w Warszawie, gdzie odbył kurs specjalny szeregowych PP – kandydatów na oficerów. Zakończył go w kwietniu 1938 r., a już na początku maja otrzymał awans na stopień starszego przodownika PP. Następnym etapem policyjnej drogi Piwnika była Grupa Rezerwy Policyjnej stacjonująca w Warszawie (Golędzinowie). Początkowo pełnił funkcję dowódcy 1 plutonu Grupy, następnie 3 plutonu,
a od maja 1939 r. dowodził jedną z kompanii. W międzyczasie awansował na aspiranta czyli pierwszy stopień oficerski w policji. Warto także wspomnieć, że we wrześniu 1938 r. otrzymał od Premiera II RP Felicjana Składkowskiego Brązowy Krzyż Zasługi za „zasługi w służbie bezpieczeństwa publicznego”.

We wrześniu 1939 r. Grupa Rezerwy Policyjnej ochraniała mosty i przeprawy na Pilicy na odcinku Nowe Miasto nad Pilicą – Białobrzegi. Tutaj Piwnik wsławił się pierwszą
w swojej karierze „akcją dywersyjną”, którą było wysadzenie mostu na Pilicy tuż przed nosem wojsk niemieckich. Wcześniej ze względu na brak możliwości odpierania ataków wroga odesłał całą kompanie do Warszawy, a sam wraz z jednym tylko żołnierzem pozorował obronę, jak najdłużej było to możliwe.

Pod dołączeniu do swych ludzi, zostali skierowani na południowy wschód ku granicy z Węgrami, którą przekroczyli 21 września 1939 r. i zostali internowani w miejscowości Felsöpakony, a następnie László Major. W obozie Piwnik starał się za wszelką cenę nie dopuścić do rozkładu moralnego podkomendnych. Wszedł także w skład dowództwa siatki konspiracyjnej, która przerzucała ochotników do formujących się we Francji Polskich Sił Zbrojnych (PSZ). Kiedy jednak proceder został ujawniony, kompania została rozwiązana,
a Piwnikowi zagrożono cytadelą oraz obozem karnym. Jednak symulując chorobę, zdołał zbiec ze szpitala i poprzez Jugosławię i Włochy przedostał się do Francji.

Został przydzielony do 4 Dywizji Piechoty. Jednostka ze względu na fakt, że nie zdołała się w pełni zorganizować, nie wzięła udziału w walce i drogą morską została ewakuowana na Wyspy Brytyjskie. 19 czerwca Piwnik został zaokrętowany we francuskim porcie La Pallice, a trzy dni później zszedł na ląd w angielskim Plymouth.

W Wielkiej Brytanii przydzielono go do dowodzonej przez płk Stanisława Sosabowskiego 4 Brygady Kadrowej Strzelców (4BKS), która w późniejszym czasie została przekształcona w słynną 1 Samodzielną Brygadę Spadochronową. Jednostka stała się podstawą tworzenia polskich wojsk powietrzno-desantowych oraz szkolenia najbardziej elitarnej grupy w PSZ, jaką byli cichociemni – spadochroniarze Armii Krajowej.

Piwnik podczas służby w 4 BKS jako jeden z pierwszych zgłosił się na ochotnika do „pójścia” do kraju. Wiązało się to z szeregiem szkoleń, jakie przeszedł m.in.: kurs zaprawy dywersyjno-minerskiej; kurs walki konspiracyjnej; kurs łączności, szkolenie spadochronowe czy kurs bytowania w terenie tzw. „korzonkowy”.

Jego postawa została doceniona przez przełożonych, dzięki czemu ze starszeństwem
z 20 marca 1941 r. awansował na porucznika rezerwy artylerii. Następnie odbywał kolejne kursy, które zbliżały go do upragnionego powrotu do Ojczyzny. 10 października 1941 r. został zaprzysiężony na rotę Związku Walki Zbrojnej (ZWZ) po pseudonimem „Ponury”. Natomiast 7 listopada skoczył na teren Polski w ramach operacji lotniczej „Ruction”.
Pierwszym przydziałem Piwnika w konspiracji była kmórka odbioru zrzutów Komendy Głównej AK o kryptonimie „Syrena”, gdzie do kwietnia 1942 r. pełnił funkcję Szefa odbioru zrzutów. Jednakże charakter służby nie odpowiadał mu. Dlatego czynił starania o przydział, gdzie mógłby wykazać w pełni swoje umiejętności. Początkowo miał objąć dowództwo ochrony Delegata Rządu na Kraj. Jednak dzięki wstawiennictwu kolegów cichociemnych w maju 1942 r. został przydzielony do wydzielonej organizacji dywersyjnej „Wachlarz” na stanowisko dowódcy II Odcinka.

Podczas służby w „Wachlarzu” wsławił się rozbiciem więzienia w Pińsku, skąd jego grupa uderzeniowa odbiła trzech „wachlarzowców”, w tym dowódcę III Odcinka cichociemnego kpt. Alfreda Paczkowskiego „Wanię”. Za ten śmiały czyn „Ponury” oraz jego zastępca także skoczek por. Jan Rogowski „Czarka” otrzymali od Dowódcy AK gen. Stefana Roweckiego „Grota” Krzyże Srebrne Orderu Wojennego Virtuti Militari (V klasy),
a  pozostali uczestnicy Krzyże Walecznych oraz awanse.

Po rozwiązaniu „Wachlarza” Piwnik przez pewien czas pracował jako wykładowca na kursach organizowanych przez Kierownictwo Dywersji „Kedyw” KG AK pod kryptonimami „Szkoła”, „Zagajnik” i „Filtry”. W marcu 1943 r. otrzymał zgodę na tworzenie oddziału partyzanckiego w rodzinnych Górach Świętokrzyskich, gdzie przerzucił sprzęt oraz kilkadziesiąt osób z rozwiązanego „Wachlarza” i konspiracji warszawskiej. 27 maja przybył ostatecznie na Kielecczyznę, natomiast 4 czerwca objął dowództwo okręgowego Kedywu. Wielkim ułatwieniem dla „Ponurego” był fakt, że w terenie działali już dwaj jego koledzy cichociemni por. Eugeniusz Gedymin Kaszyński „Nurt” oraz ppor. Waldemar Mariusz Szwiec „Jakub” „Robot”.

Za zgodą Dowódcy Kedywu KG AK płk. Emila Fieldorfa „Nila” oraz w porozumieniu z komendantem okręgu kieleckiego-radomskiego, stworzył trzy zgrupowania partyzanckie, które przyjęły nazwę Zgrupowania Partyzanckie Armii Krajowej „Ponury”. W szczytowym okresie liczyły około 350 osób skupionych w trzech oddziałach o wielkości kompanii. I pod powództwem por. „Nurta”, II – ppor. „Robota” oraz III dowodzone przez ppor. Stanisława Pałaca „Mariańskiego”.

Od lipca do listopada 1943 r. Zgrupowania prowadziły otwartą wojnę partyzancką
z wojskowymi i cywilnymi strukturami Dystryktu Radom. Piwnik zdołał rozwinąć
w Suchedniowie konspiracyjną produkcję pistoletów maszynowych wzorowanych
na brytyjskich Stenach. Oczyścił lasy z band rabunkowych oraz przerzedził szeregi konfidentów. Ludność Kielecczyzny traktowała go jako prawowitego przedstawiciela władz II RP i zwracała się do niego z prośbą o pomoc w wielu sprawach natury cywilnej.
Jednak na skutek celnych uderzeń niemieckich, kierowanych przez zakamuflowanego w Zgrupowaniach agenta Gestapo, którym okazał się jeden z bohaterów akcji pińskiej ppor. Jerzy Wojnowski „Motor” – w Gestapo „Mercedes”, „Garibaldi”, Piwnik popadł w konflikt
z okręgiem i został odwołany z pełnionej funkcji.

20 stycznia 1944 r. powrócił do Warszawy, a dokładnie w miesiąc później wyjechał na teren okręgu nowógródzkiego AK, gdzie otrzymał nowy przydział. Na początku kwietnia objął dowództwo VII batalionu 77 pułku piechoty AK. Tutaj także dał się poznać niemieckiemu okupantowi jako bardzo niewygodny przeciwnik, który potrafi równie dobrze bronić się, jak i atakować.   

W czerwcu rozpoczął realizację operacji o kryptonimie „Burza”. Na początku rozbijano Stützpunkty, czyli strażnice graniczne liczące kilkadziesiąt osób załogi. 16 czerwca podczas ataku na jedno z takich umocnień w Bohdanach pod Jewłaszami idąc w pierwszej linii uderzenia został śmiertelnie ranny w brzuch. Dwa dni później został pochowany na cmentarzu w miejscowości Wawiórka, a jego pogrzeb przerodził się w prawdziwą manifestację patriotyczną tych ziem.

W 1987 r. dzięki staraniom rodziny Piwnika, podkomendnych z partyzantki oraz historyka dr Cezarego Chlebowskiego jego prochy zostały sprowadzone do Polski.
W czerwcu następnego roku odbył się trzydniowy symboliczny pogrzeb na Kielecczyźnie,
w którym uczestniczyło kilkadziesiąt tysięcy osób, w tym kilka tysięcy byłych akowców ze wszystkich okręgów. Jego prochy spoczęły w opactwie cysterskim w Wąchocku.

Za życia Piwnik został odznaczony m.in.: Brązowym Krzyżem Zasługi w 1938 r., Orderem Wojennym Virtuti Militari V klasy w 1943 r. Natomiast pośmiertnie: po raz drugi Orderem Wojennym Virtuti Militari V klasy w 1944 r., Orderem Wojennym Virtuti Militari IV klasy w 1988 r. oraz Orderem Odrodzenia Polski w 2010 r. Znalazł się także na pierwszej liście osób, które uhonorowano Krzyżem Armii Krajowej. W 2012 r. został pośmiertnie awansowany do stopnia pułkownika. Jest patronem policji świętokrzyskiej oraz kilkudziesięciu drużyn harcerskich. Ma swoje ulice w szesnastu miastach Polski. Jego imię nosi także pięć szkół w województwie świętokrzyskim.

Opracował Wojciech Königsberg, historyk i autor książki "Droga Ponurego. Rys biograficzny majora Jana Piwnika"